
Lubelska załoga w
Perłowym Hummerze w pięć dni przemierzyła ponad 3 tysiące km. Tegoroczny start można uznać za bardzo udany - nagroda specjalna i ukończenie rajdu w czołówce biorąc pod uwagę, że w tym roku aż dwadzieścia ekip nie ukończyło „Wściekłego Wyścigu”. Było ciężko… po kilkanaście godzin w samochodzie, w palącym słońcu, trudne zagadki i wymagające odwagi zadania na wodzie, lądzie i w powietrzu… to był prawdziwy test dla załóg i ich samochodów.
Hummer w barwach sponsora –
Perły Browary Lubelskie S.A. nie ustępował takim samochodom jak Lamborghini czy Ferrari. Przez całą trasę był widoczny i bez problemu docierał do każdego Checkpointu. Rajd zakończył się w słonecznym Kołobrzegu gdzie świętowanie trwało do białego rana. Relacja z
Rage-Race 2010 już we wrześniowej
Urodzie Życia (urodazycia.pl).
Eurodiet team